środa, 29 października 2014

Buses :)

Hei :)
Miałam pisać na inny temat, ale zdałam sobie sprawę, ze to nie jest dobry temat dla moich czytelników, wiec postanowiłam wybrać inny. Mianowicie dzisiejszym tematem jak tytuł na to wskazuje będą autobusy a raczej ludzie jadący nimi. Odkąd zaczęłam częściej jeździć busami zauważyłam, ze kiedy wsiada jakaś starsza osoba a wszystkie miejsca są zajęte to cala młodzież siedząca w busie odwraca wzrok i udaje, ze ich nie widzi. Zamiast po prostu ustąpić miejsca wola udawać głupiego czy tez ślepego. Irytuje mnie to zachowanie bo wiadoma sprawa jest fakt, ze osobom starszym trudniej jest stać w zatłoczonym busie utrzymać równowagę, żeby się nie wywrócić. Oczywiście znajda się czasem osoby, które ustąpią miejsca, ale bardzo rzadko tak jest. I teraz mam pytanie do osób które siedzą dalej i udają, ze nie widza starszej osoby.  Czy tez chcesz być tak traktowana/y w wieku średnim, na starość? Wydaje mi się, ze nikt z nas nie chciał by jako staruszek stać w busie gdzie trudno o stabilizacje a co dopiero gdy dręczą nas bóle kręgosłupa czy inne choroby. Na prawdę nic wam się nie stanie jeżeli raz na jakiś czas pościsz na miejsce siedzące starsza osobę. Będzie to również dobry uczynek i będziesz z siebie dumny/a.


Ktoś pytał czym robię zdjęcia i je przerabiam.
A więc, zdjęcia robię telefonem i też na telefonie przerabiam :) 

niedziela, 5 października 2014

Life...

Hei :)
Dzisiejszy temat dotyczy naszego zycia. Pewnie kazdy choc raz w zyciu usluszal od kogos, ze sie zmienil.. Ze nie jest soba. Ze zachowujemy sie gorzej niz kiedys. Tak na prawde.. To my sie nie zmienilismy.. To oni zmienili nas. To wszystkie dobre i zle wydarzenia w naszym zyciu.. klutnie, przyjaznie, rodzina, znajomi.. To oni nas zmienili. To zycie i wydarzenia zmienily nasze podejscie do zycia.. Po pewnych zlych chwilach zyciu i doswiadczeniach przestajemy ufac ludziom.. Zbyt duzo razy zostalismy zranieni przez najblizsze osoby.. Przez co nie dopuszczamy do naszego zycia innych nowo poznanych osob, albo podchodzimy do nich z dystansem. Jednak kiedys zaufalismy komus.. Super wspimnienia, wspolne przezycia łączą ludzi.. Czasem znajdzie sie osoba, ktorej zaufamy i niegdy ale to nigdy sie na niej nie zawiedziemy. Ale nie oszukujmy sie.. zycie nie jest az tak dobre, aby istnialy idealne osoby.. Bo w koncu nikt nie jest idealny i powinnismy to uszanowac, zrozumiec i nie czepiac sie o byle co. W koncu sami tez podejmujemy rozne decyzje.. czasem dobra a czasem bladzimy... nie wiemy dlaczego cos sie zle powiedzialo.. Cos sie zle zrobilo. Pamietajcie, ze zawsze zanim cos powiecie, zrobicie.. Postwacie sie po stronie drugiej osoby... Co ona bedzie wtedy  czula, co zrobi.. I jak ty bys sie czul/a na jej/go miejscu.. Bo potem moze byc za pozno i mozemy tego zalowac.


Podobal wam sie post?


P.S.
W najblizszyn czasie postaram sie napisac pisty o ktorych wspominalyscie. Komentujcie i piszcie o czym chcecie kolejne posty a ja postaram sie je napisac :)