Nocowanie :p

hei♥
Wczoraj przyjechała do mnie Nikola i została na noc. Dziś tez jeszcze u mnie zostaje, więc mi się nie nudzi. Około 17:00 spotkałyśmy się z koleżankami. Trochę nas było, więc nie będę wymieniać. Poszłyśmy pod szkołę i jak zawsze było bardzo śmiesznie. Znowu płakałam ze śmiechu ( zawsze tak mam, niektórych brzuch boli a ja muszę się popłakać ;p ) przez co cała się rozmazuję. Potem dojechała do nas Patrycja. Oczywiście chowałyśmy się jej, ale i tak nas znalazła bo się śmiałyśmy. Jutro jadę z Nikolą do Bochni i z ciocią idziemy na zakupy. Zostaję u cioci na noc a w czwartek jedziemy do Wiktorii, ale jeszcze nie wiem jak to wyjdzie ponieważ w piątek idę na 6 do kościoła a nie będę miała jak za bardzo wrócić do domu. Byłyście już na łyżwach? Ja jeszcze nie, dlatego w piątek umówiłam się z koleżanką.

stare, ale nie mam jakiego wstawić :)