Shopping trip :)

hei♥
Więc jak wcześniej pisałam w wtorek byłam u dentysty i okulisty. Okazało się, że będę musiała nosić okulary. Okulistka była naprawdę miła. Zrobiła mi prześwietlenie oka i stwierdziła, że mam inny wygląd oka niż inni, ale struktura jest ta sama i nie mam żadnej choroby. Fajnie było zobaczyć swoje oko od wewnątrz. Okulistka kazała mi jeść dużo marchewek i warzyw. Postanowiłam, że będę sobie miksować marchewkę z jabłkami. Piłam ten koktajl przez dwa dni, ale nie lubię marchewek i mi nie smakuje. Myślę nad jedzeniem marchewki gotowanej bo tylko wtedy mi ona smakuje. Jeśli macie jakieś ciekawe przepisy na jakieś potrawy z marchewką to byłabym wdzięczna za przepis :)
Dziś po szkole byłam z koleżankami w Bochni. Było bardzo fajnie. Pod koniec musiałyśmy czekać półtorej godziny na busa, więc pochodziłyśmy jeszcze trochę po galerii i jakoś czas minął. A tak w ogóle to dziś o 4 nad ranem moja pusia oszczeniła się. Teraz ma pięć ślicznych piesków *.* postaram się dodać zdjęcia na następnym poście. Szukałam aparatu i znalazłam. Okazało się, że mama go schowała do innej szafy niż zawsze i zapomniała.